niedziela, 8 października 2017

A chciałam tylko podszkolić angielski...

     Jak zapewne większość z Was wie, jedną z lepszych metod uczenia się języka jest oglądanie filmów/seriali/programów w oryginale z napisami w tym języku. W ten sposób właśnie postanowiłam podszkolić swój angielski. Wybór padł na serial "Hannibal", ponieważ już od dawna mnie ciekawił, a miał jedynie 3 sezony. Jak się okazał, były to trzy najdłuższe sezony w moim życiu...

     Pierwszy sezon zaciekawił mnie naturalnie. Mimo ogromnej drastyczności i brutalności, jaka jest w nim prezentowana, oglądałam każdy kolejny odcinek z zapartym tchem, nie mogąc się doczekać następnego. Myślę, że moje zainteresowanie w dużej mierze wynikało z psychologicznego wątku serialu. Przez sympatię do bohaterów i ciekawe zwroty akcji nie przeszkadzały mi drastyczne obrazy. Już pod koniec pierwszego sezonu zaczęły się dziać rzeczy trochę zbyt "chore" jak na mój gust, jednak wciąż nie zniechęcające mnie całkowicie do oglądania.

     Początek drugiego sezonu wciąż wciągał, chociaż zachowania bohaterów bywały frustrujące, zwłaszcza gdy krążyli po omacku wokół tego, co mieli tuż przed oczami praktycznie. W połowie przerwałam oglądanie, gdyż zbytnio mnie denerwował. Gdy powróciłam do niego po jakimś czasie nie miałam takich odczuć, jednak oglądałam bardziej z musu niż zaciekawienia - w końcu chciałam wiedzieć jak to się skończy. 

     Trzeci sezon znów przykuł moją uwagę. Pierwsze odcinki oglądałam z zaciekawieniem, chociaż również z lekkim niepokojem, doświadczona już w temacie. Jednak im bliżej końca, tym gorzej mi się oglądało, zmuszając się wręcz z myślą "no nie mogę się poddać, zostało ich już tak mało...", równocześnie zastanawiając się nad kolejnym serialem, który chciałabym zacząć.  Opłaciło mi się to "poświęcenie" - ostatni odcinek trzymał w napięciu, zaciekawił, chociaż skończył się doprawdy dziwacznie.

     Ciężko mi jednoznacznie polecić, bądź odradzić "Hannibala". Nie da się ukryć, że osoby wrażliwe nie powinny go oglądać, przez obrazy, które prezentuje. Mimo wszystko myślę, że chociaż pierwszy sezon warto zobaczyć, dla gry aktorskiej, ciekawej fabuły oraz moim zdaniem dobrze wykreowanych postaci. Także ten tego... Enjoy if you want! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz