środa, 2 marca 2016

Żyć czy nie?

    Witam!
  Dzisiaj chciałabym podzielić się wrażeniami po obejrzeniu filmu pt. "Zostań, jeśli kochasz".
  Zdecydowałam się go obejrzeć, ponieważ moja bliska koleżanka swego czasu była bardzo nim zafascynowana, a miałam akurat ochotę na romantyczny słodki film, który wycisnąłby z moich oczu łzy. Szczerze powiedziawszy, nie zawiodłam się.
   Film opowiada o związku dwojga ludzi - Adama i Mii. Oboje są związani z muzyką - on ma kapelę, która odnosi coraz większe sukcesy, a ona jest wspaniałą wiolonczelistką. Historia opowiedziana w formie retrospekcji, gdyż w początkowych scenach Mia bierze udział w wypadku samochodowym, przez który jej dusza zostaje oddzielona od ciała. Obserwuje świat, jednak nie może mieć na niego żadnego wpływu. Poznajemy historię z jej wspomnień oraz zastanawiamy się razem z nią nad ważną decyzją - żyć czy odpłynąć.
   Opowieść jest bardzo słodka, równocześnie pełna emocji, wahań. Nie zawsze jest kolorowa, przez co lepiej pokazuje prawdziwe życie. Związek tej dwójki nie jest idealny, oboje się różnią, oboje mają marzenia, cele i wiele przeciwności losu, jednak są również wytrwali i zaangażowani w swoje wspólne życie.
   Jakiś czas po obejrzeniu filmu przeczytałam książkę, która wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Gayle Forman, autorka powieści, przedstawiła w przekonujący sposób odczucia i myśli głównej bohaterki. Spodobała mi się ogromnie kompozycja książki - czas teraźniejszy przeplata się ze wspomnieniami dziewczyny, związanymi z dziejącymi się wydarzeniami lub spotykanymi ludźmi.
   Historia została przedstawiona z punktu widzenia Mii, więc jest zabarwiona jej emocjami. Bardzo często potrafi wzruszyć czytelnika, jak również zwrócić jego uwagę na małe rzeczy, codzienne czynności i pokazać, jak wielkie mają one znaczenie dla naszego życia, mimo że tak często ich nie doceniamy.
   Byłam zachwycona powieścią również dlatego, że opowiada o roli muzyki w życiu, a sama jestem z nią bardzo związana. Przedstawienie tego, jak bohaterowie są związani z tą dziedziną sztuki i jak wielkie ma ona dla nich znaczenie sprawiło, że poczułam się z nimi jeszcze bliżej związana.
   Ogólnie polecam zarówno książkę, jak i film. Są pewne niezgodności w fabułach, ale nie zwracają uwagi odbiorcy jakoś szczególnie. Oba dzieła są wspaniale zrobione i przedstawione i oba potrafią wywołać u człowieka emocje.




"Jeżeli każesz mi odejść, odejdę. Rozmawiałem z Liz i powiedziała, że może powrót do dawnego życia będzie dla ciebie zbyt bolesny; że może łatwiej ci będzie wymazać pamięć o nas. To by był koszmar, ale zrobię to, jeśli będzie trzeba. Mogę cię stracić w taki sposób, jeśli nie stracę cię dzisiaj. Pozwolę ci odejść. Jeśli zostaniesz."

Gayle Forman "Zostań, jeśli kochasz".

1 komentarz:

  1. Oglądałam film, wzruszyłam się tylko raz kiedy umierał jej braciszek :( Ale film faktycznie łapie za serce, z ciekawość czytałam drugą część książki z perspektywy Adama. Bardzo polecam "Wróć, jeśli pamiętasz" :)

    OdpowiedzUsuń