niedziela, 17 września 2017

CHARLIE

     Ciężko w jakikolwiek sposób zatytułować mi ten post, więc zostawiam tak. Będzie opowiadał o książce Stephena Chbosky'ego oraz filmie powstałym na jego podstawie. Jednym charakterystycznym zdaniem nie da się go opisać, a imię głównego bohatera jest kwintesencją wszystkiego, zwłaszcza dla znających temat.

     Książka jest epistolarna, pisana w formie kilkudziesięciu listów, co nie dla każdego może być wygodne. Jednakże film, mimo że różni się od książki, jest wart polecenia każdemu. Historia Charliego bawi, wzrusza, jak również zmusza człowieka do pewnych refleksji. 

     Główny bohater jest uczniem pierwszej klasy liceum. Zaczyna pisać listy do nieznajomego "przyjaciela", ponieważ nie ma żadnego rówieśnika, z którym mógłby porozmawiać o tym, jak bardzo boi się pierwszego dnia w nowej szkole. W jego życiu wiele się wydarzyło, niekoniecznie dobrych rzeczy. Opisuje to fragmentarycznie w listach. 

     Charlie jest dość zamknięty w sobie, chociaż bardzo chciałby znaleźć kogoś, z kim mógłby porozmawiać i spędzić czas. Jest nieobyty w towarzystwie, co powoduje zabawne sytuacje, ale jest również bardzo uczuciowy oraz w pewien sposób w tych uczuciach czysty - jego miłość do koleżanki jest tak pięknym uczuciem, że nie cieszy się z jej zerwań z chłopakami, a jedynie martwi o jej szczęście. Stara się dotrzymywać sekretów wszystkich ludzi i zachowywać honorowo. Broni tego, co jest dla niego ważne, ze wszystkich sił. Jest chłopakiem, który wzbudza sympatię szczerością swoich uczuć i zachowań. 

     Książka opowiada cały pierwszy rok Charliego w liceum. Chłopak zaprzyjaźnia się z Sam i Patrickiem, przez co jego życie diametralnie się zmienia. Ci trzecioklasiści pomagają mu się otworzyć i są dla niego wsparciem w trudnych momentach. Równocześnie sami nie są bez skazy, także w powieści widać przekrój młodzieży i ich problemów.

     Historia porusza również wiele ważnych problemów społecznych - samobójstwo, choroby psychiczne, strach przed opinią innych, brak akceptacji u rodziny, molestowanie. Równocześnie sposób w jaki je przedstawia jest tak naturalny, że aż przerażająca staje się myśl, że takie rzeczy mogą dziać się częściej niż nam się wydaję.

     Gorąco polecam zarówno film jak i książkę. Jest to jedna z niewielu historii, która w obu formach bardzo przypadła mi do gustu, mimo wielu różnic jakie między nimi występują. Uważam jednak, że obie są piękne i godne poświęcenia uwagi.

" - Dlaczego dobrzy ludzie muszą zakochiwać się w złych osobach?
  - Akceptujemy taką miłość, na jaką według siebie zasługujemy. "

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz